Ulubieńcy sklepu
Sin-say
Tym razem ulubieńcy pojawili się trochę wcześniej niż miesiąc, ale to z powodów że czekam na paczkę, więc był to jedyny taki post który mogłam dodać. Również post pojawia się aż po 11 dniach, ale jak dobrze wiecie za niedługo koniec semestru i jest strasznie dużo nauki i poprawek...
T-SHIRT
Od jakiegoś czasu już chciałam ją sobie kupić ale cena 40 zł była dla mnie za duża, lecz teraz kosztuje ona 25 zł.
SWETRY
Jego cena przed przeceną to 79.99 zł, a teraz ten sweter kosztuje 49.99 zł
BLUZA
KOSZULA
To tyle na dziś i bardzo serdecznie was zapraszam do zaobserwowania bloga i skomentowania posta, ponieważ to bardzo motywuje :)
ostatnia koszula bardzo fajna ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne stylizacje :) osobiście bardzo lubię sinsay :)
OdpowiedzUsuńładne rzeczy ;) czasem kupuję w Sinsay :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
http://zyciejakpomarancze.blogspot.com/
Ostatnia koszula super :D
OdpowiedzUsuńNajbardziej podoba mi się ostatnia koszula!:) obserwuję:)
OdpowiedzUsuńSweter oraz koszula najbardziej przypadły mi do gustu.
OdpowiedzUsuńŚwietny blog :)))
OdpowiedzUsuńLeci obserwacja :)))
Zapraszam do mnie :)))))
http://patsonblog.blogspot.com/?m=0
Świetny post! Moim ulubieńcem w tym miesiącu jest zdecydowanie długa czarna sukienka Lou.pl- pasuje zarówno do sandałek jak i trampek. Rewelacja!
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądasz! czekam na jakąś stylizację w sukience z piórami
OdpowiedzUsuń